Gdzie w góry w 2026 roku – to wpis który pomoże zaplanować Twoje górskie wyjazdy w roku 2026. Poniżej znajdziesz sugestie na każdy miesiąc, dodatkiem jest zdjęcie a dokładnie karta miesiąca z mojego autorskiego kalendarza “Moje Górskie Podróże 2026”. Zachęcam do czerpania inspiracji z poniższego wpisu oraz zakupu kalendarza, który będzie co miesiąc przypominał o atrakcyjnych górskich destynacjach.
W tym roku okładka to zdjęcie z Połoniny Wetlińskiej czyli z Bieszczad. Dokładne miejsce wykonania zdjęcia to Osadzki Wierch, mało popularny szczyt na wspomnianej połoninie.
Gdzie w góry w Styczniu – Tatry Zimą – Kasprowy Wierch
Kasprowy Wierch to bardzo popularna tatrzańska destynacja. Szczyt jest oblegany o każdej porze roku ze względu na łatwy dostęp. Łatwy dostęp to możliwość dotarcia na szczyt kolejką górską z Kuźnic. Wejście na szczyt też nie powinno przysporzyć problemów osobą z minimalnym doświadczeniem zimowym. Oczywiście, wybierając się na szczyt szlakiem trzeba posiadać raki, osobiście uważam, że wystarczą kijki bez konieczności zabierania czekana.
Zdjęcie zostało wykonane około 300 metrów od szczytu Kasprowego Wierchu w kierunku Kopy Kondrackiej. Skiturowiec został przyłapany na przełęczy Pod Zakosy tuż po zachodzie słońca. Przepisy TPN pozwalają na wędrówkę po zmroku w okresie zimowym, dlatego można sobie pozwolić na podziwianie pięknych zachodów słońca.
Wybierając się w Tatry warto zapoznać się z aktualnym zagrożeniem lawinowym. Dane najlepiej czerpać ze sprawdzonego źródła czyli https://lawiny.topr.pl/
Gdzie w góry w Lutym – Babia Góra – zimowy wschód słońca
Babia Góra to świetne miejsce na zmierzenie się z zimowymi warunkami, szczyt jest idealnym miejscem na sprawdzenie swych umiejętności zanim wybierzemy się eksplorować zimowe Tatry. BPN w swoim regulaminie pozwala na wędrówkę przed wschodem słońca, co daje możliwość wejścia na szczyt o poranku i podziwianie zjawiskowych wschodów słońca z widokiem na tatrzański grzebień.
Zimowy wschód słońca na Babiej Górze, to mój obowiązkowy punkt w kalendarzu górskich plenerów. Ja planuje wyprawę w oparciu o kilka parametrów. Po pierwsze to pokrywa śnieżna, im więcej śniegu tym lepiej. Po drugie, szansa na inwersję, czyli mgły w dolinie. Co ważne wyprawę planuje na środek tygodnia a to ze względu na popularność zimowych wschodów słońca w tym miejscu i spory tłok na szczycie. Więcej informacji o zimowej wyprawie na Babią Górę znajdziesz tutaj Babia Góra Zimą.
Zimowy Kozi Wierch – zachód słońca
Kozi Wierch to jeden z łatwiejszych dwutysięczników w Tatrach Wysokich. To sprawia, że jest również jednym z popularniejszych szczytów zdobywanych zimą. Podczas dobrych warunków śniegowych i pogodowych, czyli twardy śnieg i dobra widoczność, wejście nie powinno przysporzyć problemów. To szczyt dla osób które nie tylko posiadają raki i czekan ale również potrafią korzystać z jednego i drugiego.
Podziwianie zachodu słońca to zajawka dla osób z nieco większym doświadczeniem. Trzeba mieć świadomość, że jeśli zostaniemy na szczycie aż do zachodu a może nawet chwilę po, wówczas będziemy wracać w ciemności. Tutaj przydatna jest znajomość szlaku i absolutnie czołówka.
Gdzie w góry w kwietniu – krokusowe szaleństwo
Kwiecień to w górach walka zimy z wiosną, lub jak kto woli wiosny z zimą. W niższych partiach gór pierwszymi zwiastunami wiosny są właśnie krokusy. Krokusy można obserwować w wielu miejscach na Podhalu. Najpopularniejsze krokusowe miejscówki to Dolina Chochołowska, Kościeliska, Polana Kalatówki.
Wyżej wymienione miejsca są dość kapryśne jeżeli chodzi o pogodę, przymrozek, śnieg, mgły często psują plany fotografów. Moje plany też zostały właśnie popsute przez słaby rozkwit krokusów. Dlatego postanowiłem poszukać ich gdzie indziej a mianowicie w Dianiszu. Tutaj nieco dalej od podnóża Tatr, w lepszych warunkach krokusy rozkwitają wcześniej i dłużej kwitną nie nękane przeciwnościami. Szczerze polecam Dianisz jako miejsce obserwacji prawdziwych, rozległych krokusowych dywanów.
Majowe Bieszczady – soczysta zieleń
Końcówka Maja to czas kiedy na połoniny wraca zieleń. Połoniny z dnia na dzień stają się coraz bardziej zielone, efekt soczystej zieleni to właśnie koniec maja i cały czerwiec. Uwielbiam wyprawy w Bieszczady właśnie w tym terminie, moje oczy odpoczywają podczas wędrówki i wschody i zachody słońca są wówczas zjawiskowe.
Jedna z moich ulubionych Bieszczadzkich miejscówek to Połonina Wetlińska a dokładnie szczyt Smerek. Po pierwsze to bardzo fotogeniczne miejsce a po drugie jakoś nam ze sobą po drodze. Praktycznie z każdej wizyty na tym szczycie udaje się zrobić jakieś fajne zdjęcie. Jeśli miałbym polecić jakąś fajną Bieszczadzką miejscówkę na zachód słońca to byłby to Smerek. Opis szlaków na Połoninie Wetlińskiej w tym szlak na Smerek znajdziesz tutaj Połonina Wetlińska.
Czerwiec na Podhalu – widoki na Tatry
Czerwiec to prawie lato u podnóża Tatr i prawie zima na Tatrzańskich szczytach. Tym razem polecę obserwację Tatr z pewnej odległości. Podhale to duża ilość pięknych polan i uroczych strumyków. W moim kalendarzu znalazła się fotka z okolic Jurgowa. Fotka której poświęciłem naprawdę dużo czasu. I nie dotyczy to czasu spędzonego już na miejscu a czasu poświęconego na poszukiwaniach.
Niestety jedyne co mogę zdradzić to nazwę najbliżej miejscowości, czyli Jurgów. Sam osobiście nie znalazłem tego miejsca a osoba od której dostałem namiary, prosiła o powściągliwość w dzieleniu się koordynatami. Na pocieszenie szczerze polecę kilka innych, również fantastycznych punktów z którym można podziwiać Tatry z pewnej odległości. Więcej fantastycznych miejsc z widokiem na Tatry znajdziesz tutaj w wpisie: Najpiękniejsze punkty widokowe na Tatry.
Gdzie w Bieszczady w wakacje -Połonina Wetlińska
Kolejna karta kalendarza i kolejny kadr z Połoniny Wetlińskiej, przypadek, nie sądzę. O ile Smerek to jeden z moich faworytów na zachód słońca. O tyle, Osadzki Wierch jest w ścisłej czołówce miejsc na wschód słońca.
Dojście w to miejsce z Przełęczy Wyżnej dla zaprawionego w boju wędrowca zajmie niespełna półtorej godziny. Pierwszy etap to podejście do Chatki Puchatka, która notabene jest widoczna na zdjęciu. Drugi etap to już prawie po płaskim w kierunku szczytu. Czy warto? oczywiście, że warto, wschody słońca w tym miejscu są zjawiskowe o każdej porze roku. Zobacz szczegółowy opis Połonina Wetlińska.
Sierpień w Górach – Kirgistan
Jeżeli zastanawiacie się gdzie uniknąć tłumów w górach, to mam idealny kierunek. Kirgistan to kraj którego powierzchnie w 96% zajmują właśnie góry. Ja osobiście wędrowałem pasmem Tien Shan, spędzając na trekingu 8 dni spotkałem 4 rowerzystów i z daleka widziałem namioty wspinaczy. Taka kumulacja nastąpiła jednego dnia, kiedy to zbliżyłem się do popularnej przełęczy.
Reszta dni to sporadyczny kontakt z Nomadami, czyli koczownicy, którzy sezon letni spędzają w górach. Nomadzi mieszkają w jurtach i zajmują się wypasem zwierząt (konie, krowy, owce, kozy oraz jaki). Nomadzi są bardzo gościnni i otwarci na turystów, może dlatego, że turyści odwiedzają ich bardzo rzadko.
Co do samego Kirgistanu, bardzo polecam ten kierunek na fanów górskiego trekkingu. Góry są ogromne, wędrówka odbywa się na wysokości ponad 3000 m, piękne widoki i niekończące się szlaki. Istnieje spora szansa, że wrócę, tym razem w Piamir aby podziwiać i być może zdobywać Kirgiskie kolosy.
Gdzie w góry we wrześniu – oczywiście Tatry
Wrzesień w Tatrach to miesiąc oddechu i odpoczynku dla Tatrzańskich szlaków. We wrześniu w Tatrach jest znacznie mniej ludzi niż w dwóch poprzednich miesiącach. Wrzesień do miesiąc, kiedy można pobyć z górami sam na sam.
Mój ulubione miejscówki znajdują się na zachód od Kasprowego Wierchu. Rozpoczynając od Kasprowego Wiechu, poprzez Czerwone Wierchy i Giewont i dalej Tatry Zachodnie. To właśnie tutaj można podziwiać początek tatrzańskiej jesieni. Zobacz opis wędrówki na Czerwone Wierchy przez Giewont.
Jesień na Spiżu i Podhalu – piękne widoki na Tatry
Październik to w górach początek walki zimy z jesienią. W Tatrach już można spotkać śnieg i trudne warunki do wędrówki. Idealne miejsce do podziwiania jesiennych tatrzańskich krajobrazów to Podhale oraz sąsiadujący Spiż. To właśnie w tych rejonach jest mnóstwo pięknych miejscówek z zapierającymi dech w piersiach widokami.
W kalendarzu znalazło się zdjęcie z Osturni, czyli małej wioski po Słowackiej stronie Spiża. Na zdjęciu znajduje się “czerwone drzewko” czyli symbol tego miejsca. To właśnie dla tego drzewka zjawiają się tutaj fotografowie zarówno z Polski jak i z Słowacji. Dojście do miejscówki jak i inne popularne dla fotografów miejsca znajdziecie we wpisie Najpiękniejsze Punkty Widokowe na Tatry.
Gdzie w góry w listopadzie – feeria barw jesieni w Bieszczadach
Bieszczady są piękne o każdej porze roku, ale najpiękniejsze są jesienią. Jesienne Bieszczady zachwycają jesiennymi widokami. Stare bukowe drzewostany zachwycają kolorowymi liśćmi, można je podziwiać zarówno w dolinach jak i na szlakach. Kto raz zobaczy bieszczadzką jesień ten będzie chciał tam wracać co roku.
W moim Kalendarzu kartę miesiąca listopada zdobi zdjęcie ze szczytu Halicz. Halicz to jeden z moich ulubionych szczytów. Powiem szczerze, że szczyt nie odwzajemniał mojej sympatii i przez dwa lata z rzędu nie udało mi się zrobić tutaj żadnego fajnego zdjęcia. Aż do listopada 2024, kiedy wszystko zagrało i przeżyłem na szczycie magiczny poranek. Tutaj znajdziecie opis szlaków Halicz dach dzikich Bieszczadów
Gdzie w góry w grudniu – Tatry i okolice
Grudzień to bardzo nieprzewidywalny miesiąc jeśli chodzi o warunki w górach. Z jednej strony można spodziewać się prawdziwej zimy w górnych partiach gór a z drugiej w dolinach wciąż może królować jesień. Swoje górskie wędrówki trzeba planować w oparciu o swoje górskie doświadczenie. Do wyboru mamy zimowe, ośnieżone nie rzadko oblodzone szlaki w wyższych partiach gór. Po drugiej stronie zaś, piękne pełne kontrastów krajobrazy w niższych partiach.
Grudniowa karta kalendarza to cudowny widok na jesienny Spiż a w tle białe szczyty Tatr słowackich. Centralna część kadru to Kapliczka Matki Bożej Śnieżnej, miejsce kultu religijnego a jednocześnie “bohaterka” wielu zdjęć. Zdjęcie jest wykonane z pobocza drogi wiodącej do Kacwina, obiektywem ze sporą ogniskową. Jednak to nie jedyna opcja podziwiania tego zakątka Spiżu. Parkując samochód przy kościele w centrum miejscowości, można udać się w okolice kapliczki oraz pospacerować otaczającymi ją polami. Stąd rozpościerają się fantastyczne widoki i Słowackie Tatry. Więcej o miejscówce znajdziecie we wpisie Najpiękniejsze punkty widokowe na Tatry.
Gdzie w góry w 2026 roku?
Dziękuje, że dotarłeś do końca wpisu. Niezmiernie mi miło, że moje kadry przytrzymały Cię tak długo na tej stronie. Mam nadzieję, że zamówiłeś przy okazji kalendarz, który posłuży Ci jako kalendarz górskich wypraw w 2026 roku.